Spójrz w niebo! To ptak, samolot, … dron dostarczający Amazon! Po tym, jak w zeszłym miesiącu obiecał wstrząsnąć branżą handlu detalicznego online, współpracując z US Postal Service w celu oferowania dostaw w niedzielę, Amazon w ten weekend ujawnił swoje plany rozmieszczenia autonomicznych dronów dostawczych w niezbyt odległej przyszłości.
Jeff Bezos, dyrektor generalny Amazon, pojawił się w niedzielę w segmencie 60 minut, aby omówić ten pomysł, zwany „Amazon Prime Air”. Opisał flotę małych autonomicznych dronów, które mogłyby dostarczyć paczki o wadze do pięciu funtów klientom w wybranych obszarach już w 30 minut po tym, jak klient dokona zakupu online.
Zgodnie z proponowanym planem te małe paczki, które, jak mówi pan Bezos, stanowią 86 procent bieżących przesyłek firmy, będą przetwarzane w jednym z dużych centrów logistycznych Amazon i automatycznie odbierane przez jeden z dronów. Korzystając z GPS i innych technologii nawigacyjnych, drony poleciałyby na adres klienta, lądowały za drzwiami, zwalniały paczkę, a następnie odlatywały.
Technologia jest już wykonalna, chociaż kluczowe aspekty muszą jeszcze zostać dopracowane, takie jak ustalenie, czy adres klienta ma akceptowalną lokalizację lądowania i odbioru. Istnieją również surowe przepisy FAA, które muszą zostać zmodyfikowane, aby umożliwić Amazonowi i innym prywatnym firmom prowadzenie autonomicznych dronów w USA, czego brakuje w innych krajach, takich jak Australia, gdzie prywatne firmy już wdrażają plany używania dronów. Jednak kierownictwo Amazon uważa, że dalszy wzrost liczby dronów doprowadzi FAA do złagodzenia ograniczeń już w 2015 roku, torując drogę dla nieba wypełnionego dronami Amazon, które pewnego dnia będą „tak normalne jak oglądanie dziś ciężarówek pocztowych na drodze”.
