Kompulsywne gromadzenie jest klasyfikowane jako OCD; być może widziałeś o tym program telewizyjny w A&E, więc wiesz, że to prawdziwa okazja.
Najważniejsze pytanie brzmi jednak: czy maniacy komputerowi gromadzą zasoby?
Tak i nie.
Maniacy komputerowi gromadzą dużą ilość elektroniki, która zamienia się w bzdury po prostu dlatego, że rzeczy zmieniają się zbyt często zbyt szybko, i oczywiście z przerażających zastrzeżonych bzdur.
Na przykład, rok kupujesz Produkt X. Ten produkt jest dostarczany z kablem, który działa tylko z tą konkretną rzeczą, więc dopóki masz Produkt X, nie możesz go wyrzucić. Produkt X nieuchronnie staje się stary i przestarzały, więc jeśli jesteś inteligentny, zapisałeś wszystkie oryginalne materiały opakowaniowe, spakuj Produkt X z powrotem do pudełka, a następnie przechowuj. Dlaczego? Ponieważ chcesz go później sprzedać . Produkt X siedzi przez lata na strychu, piwnicy lub w szafie, bo kto wie? Któregoś dnia może być warte dużo pieniędzy.
Problem polega na tym, że nigdy nie będzie wart wiele pieniędzy, chyba że będzie to jakaś rzadka (lub nieco rzadka), super-niesamowita rzecz, która jest bardzo poszukiwana, jak napęd dyskietek Commodore 1581. Jednak szanse na to, że będziesz mieć tę rzadką, niesamowitą rzecz, są co najmniej niewielkie.
Maniacy komputerowi zwykle nie gromadzą się z przymusu; przemysł przenosi produkt tak szybko, że prawie musisz po prostu utrzymać swoje bzdury.
Kiedy maniak komputerowy ma uzasadniony problem z gromadzeniem?
Łatwo to rozgryźć. Jeśli maniak ma całą elektronikę, ale większość z nich jest zepsuta , to wszystko jest badziewne i musi zostać wyrzucone lub poddane recyklingowi.
Widziałem, jak gromadzący maniaków komputerowych usprawiedliwiają na świecie, dlaczego ich domy są pełne elektronicznych śmieci. Wymówki są zawsze takie same.
- „Pewnego dnia naprawię to.” (Nigdy nie zostanie naprawione).
- „To część projektu, nad którym pracuję.” (… Który trwa już ponad 2 lata, a postępów nie osiągnięto od czasu odłożenia go na bok?)
- „Potrzebuję tego.” (Nie, nie potrzebuje).
- „To jest przedmiot kolekcjonerski.” (Dlaczego więc nie jest właściwie przechowywany, otwarty i pokryty kurzem, jeśli jest tak cenny?)
- „Planuję to sprzedać.” (Nie, nie zrobi tego).
Masz pomysł. Prawdziwy gromadzący elektronikę ma góry gówna, żadne z nich nie działa i nie robi nic oprócz gromadzenia się i marnowania miejsca.
Warto zauważyć, że maniak, który ma warsztat pełen gówna, zwykle nie jest skarbcem. Warsztat jest wyznaczonym miejscem do pracy, części są wszędzie, obszar rzadko jest czysty i tak po prostu jest. Kiedy bzdury rozprzestrzeniają się poza obszarem roboczym, stają się problemem.
Jak zdobyć zbieracza elektroniki, aby porzucił (część) swoich badziewi?
Błysk na niego znaki dolara. Metale szlachetne w obwodach drukowanych są warte pieniędzy dla firm zajmujących się recyklingiem komputerów, a nawet najbardziej oddany kolekcjoner elektroniki ustąpi, gdy będzie mógł zdobyć gotówkę. Znajdź najbliższe centrum recyklingu komputerów w pobliżu, dowiedz się, co płacą za określone przedmioty, przekaż te informacje gromadzącemu i obserwuj, jak szybko jego bałagan posprząta.
