Anonim

Nasz świat porusza się w niezwykle szybkim tempie, jeśli chodzi o technologię, szczególnie w Stanach Zjednoczonych. Ogólnie rzecz biorąc, jest to dobra rzecz - tworzy więcej udogodnień, nowe technologie poprawiające jakość życia, więcej miejsc pracy i tak dalej. Ale mamy mały problem: potrzebujemy więcej siły roboczej.

Tutaj w Stanach Zjednoczonych, zgodnie z Bureau of Labor Statistics (za pośrednictwem ComputerWorld), istnieje ponad 500 000 niewypełnionych stanowisk komputerowych (pamiętaj, że jest to tylko w USA, świat jest znacznie większy) w różnych specjalnościach - inżynierii oprogramowania, Informatyka, elektrotechnika (w szczególności tworzenie sprzętu) i wiele innych. Jest rzeczą oczywistą, że istnieje duże zapotrzebowanie na pracę w tej dziedzinie, ale nie ma wystarczającej liczby osób, które wiedzą, jak programować, administrować bazą danych, tworzyć systemy do obrony przed atakami cybernetycznymi i tak dalej.

Więc co robimy?

Informatyka w kursach internetowych

Ogromną reakcją na nasz brak osób wykwalifikowanych do podjęcia pracy przy komputerze była darmowa edukacja. I to jest oczywista odpowiedź na taki problem: zaoferuj bezpłatną edukację dla określonej dziedziny, a być może ludzie przyjdą, nauczą się, ćwiczą swoje umiejętności i ostatecznie znajdą pracę w branży komputerowej. Teraz nie ma nic złego w edukacji informatycznej, może z wyjątkiem faktu, że rynek edukacji komputerowej nie zapewnia wyraźnej ścieżki dla studenta i że okłamujemy każdego, kto się zarejestruje.

Po pierwsze, rynek edukacji komputerowej nie ma jasnych wytycznych dotyczących pracy w informatyce. Wszędzie jest mnóstwo bezpłatnych kursów i programów, za darmo. Można je znaleźć w Khan Academy, Coursera, edX, CodeAcademy, Code School, Code.org, Udacity, Team Treehouse, FreeCodeCamp, The Odin Project i wielu innych miejscach. I choć daje to wiele okazji do nauki, nie ma wiele miejsca na postępy - wszystkie te miejsca nauczą Cię podstaw kodowania (z wyłączeniem FreeCodeCamp i być może Udacity), ale nie zabiorą cię dalej.

W tej dziedzinie występuje duże zniechęcenie. Rynek, w którym ludzie zaczynają pisać kodowanie, jest bardzo zatłoczony i nie ma zbyt wielu zasobów na coraz wyższe poziomy umiejętności. I to jest dobra rzecz: studenci powinni mieć możliwość korzystania z Internetu, przeglądania dokumentacji i samodzielnego rozwiązywania problemów. Ale oto problem: wiele z tych kursów nie zajmuje się nauczaniem rozwiązywania problemów. Trzymają się za ręce do samego końca (oczywiście z wyjątkiem kilku), a następnie upuszczają ucznia na terytorium, na którym nie są zaznajomieni.

Mając to na uwadze, nauczyciele informatyki, szczególnie MOOC (masywne otwarte kursy online), muszą zmienić bieg. Składnia jest ważna, ma swoje miejsce. Ale nauczenie studenta, jak przezwyciężyć problemy związane z programowaniem, będzie trwać przez całe życie, dając mu narzędzia do ciągłego dostosowywania się do nowych technologii i ram. Przekazanie uczniom umiejętności rozwiązywania problemów w zakresie programowania stworzy wysokiej jakości programistów, którzy mogą wnieść jakość do pracy na rynku pracy.

Musimy przestać kłamać studentom

Kolejnym aspektem, który zniechęca studentów do wejścia do branży komputerowej, jest to, że tak naprawdę ich okłamujemy. Jako kultura nie uwierzysz, ile razy uderzamy w głowę studenta, że ​​kodowanie jest łatwe. Wiadomości błyskawiczne: przynajmniej nie jest to łatwe.

Nie znam jednej osoby, która podchwyciła programowanie i natychmiast dostała to bez żadnych problemów. Wszyscy byliśmy na dole wiadra, waląc głowami o ściany, próbując dowiedzieć się, jak działa programowanie obiektowe. I nawet jeśli możesz przejść przez kursy, to niekoniecznie oznacza, że ​​jesteś ekspertem. Nawet starsi programiści mają problemy z kodem. Nawet oni spędzają dużą część swojego czasu, wpatrując się w fragment kodu, zastanawiając się, dlaczego to nie działa, a następnie spędzają znaczną część czasu, próbując uruchomić ten fragment kodu. W skrócie, takie jest programowanie.

Ale mówimy nowym i przyszłym studentom, że jest dokładnie odwrotnie. „To nie jest trudne”, mówimy. Wiele filmów instruktażowych, nawet od wyżej wymienionych nauczycieli, mówi, że kodowanie jest tak łatwe, jak chodzenie. Właśnie dlatego wielu będzie zainteresowanych pomysłem kodowania, weźmie udział w kursie online, a następnie rzuci się tydzień lub dwa później, gdy zdecydują, że po prostu go nie rozumieją.

Musimy być otwarci na studentów. Kodowanie jest trudne, ale droga do nauki, jak to zrobić, jest tak satysfakcjonująca. Za dwa, trzy lata samodzielne tworzenie witryny od podstaw to doświadczenie, jakiego nie można doświadczyć. Ale droga do niego jest trudna, podobnie jak wszystko w życiu.

Gdybyśmy byli tak otwarci na takich studentów, moglibyśmy po prostu zacząć robić wrażenie w tych 500 000 nieobsadzonych stanowiskach.

Ale to nie koniec. Nie, musimy rozwiązać problem związany z zainteresowaniem komputerami.

Sprawa edukacji informatycznej

Jeśli zamierzamy rozwiązać ten problem w ciągu najbliższych dwóch dekad, edukacja informatyczna musi zostać wprowadzona w młodym wieku. Nie trzeba czekać, aż uczeń ukończy 16 lat. Fox News napisał przekonującą opinię zatytułowaną Zapewnienie bezpieczeństwa naszego narodu: argument za edukacją informatyczną . W nim autorzy Hadi Partovi i Erin Siefring powiedzieli:

Jak widać, te niewypełnione stanowiska zagrażają naszemu narodowi. Ale dlaczego te pozycje nie są obsadzone? Według Koalicji Edukacji Informatycznej było mniej niż 43 000 studentów informatyki, którzy ukończyli studia wyższe na rynku pracy.

Dlaczego to?

Mocno wierzę, że dzieje się tak głównie dlatego, że nie wprowadzamy dzieci K-12 do programowania i tego, o co w tym wszystkim chodzi. Oto problem: nigdy wcześniej nie mieliśmy takiego problemu, obliczenia i programowanie nigdy nie były tak duże. Jest tak wiele innych rzeczy, do których zachęcania są uczniowie, i często technologia jest pomijana w tym obrazie, ponieważ, no cóż, taka technologia nigdy nie była tak duża aż do ostatnich lat.

Jest jeszcze jeden problem z tą liczbą. Uczenie się programowania na uczelniach i uniwersytetach nie zawsze jest najlepszą drogą, ponieważ instytucje te są od wielu lat za sektorem prywatnym. Te instytucje edukacyjne nie nadążają za tempem rozwoju sektora prywatnego.

Dlatego nadszedł czas, aby zacząć wprowadzać go do szkolnego programu nauczania i wcześnie wprowadzać koncepcje programowania dla dzieci.

Oto kolejny interesujący fakt z badania opublikowanego niedawno przez Google, jak wskazano w artykule Fox News:

Oczywiste jest, że w szkołach nie ma dużego nacisku na informatykę, a to jest problem. Już w 2016 r. Komputery prowadzą dużą część naszego życia. Nasze pojazdy są obsługiwane przez systemy komputerowe, spędzamy większość czasu pracując lub grając na komputerze w takiej czy innej formie, spędzamy dużo czasu komunikując się na komputerach mobilnych i tak dalej.

Nadszedł czas, abyśmy włączyli edukację informatyczną do wczesnego programu nauczania. Musimy zacząć uczyć dzieci w każdym wieku, jak posługiwać się tą bronią przyszłości. A początkiem tego jest podkreślanie tego w edukacji K-12. Jak to robimy? Trudno powiedzieć, ale odbędzie się Kongres.

Oto przerażająca część: Japonia niedawno wdrożyła ustawodawstwo, które wymaga, aby każdy uczeń uczył się informatyki. Informatyka jest ważną częścią edukacji K-12 w Wielkiej Brytanii. Mało tego, ale nawet Niemcy rozważają podobne inicjatywy.

Rząd Stanów Zjednoczonych drastycznie musi wkrótce zapewnić fundusze na edukację informatyczną w K-12, w przeciwnym razie bardzo szybko pozostaniemy w tyle w świecie komputerów. Nadszedł czas, aby zacząć uczyć naszych dzieci.

I to nie jest dobre miejsce. W ogóle.

Kongres musi wdrożyć politykę edukacji informatycznej