Anonim

Debata w świecie fotografii cyfrowej, która trwa już od jakiegoś czasu, dotyczy tego, czy więcej megapikseli naprawdę robi różnicę, czy nie.

Zanim na to odpowiemy, najpierw zdefiniujmy megapiksele.

Megapiksel ma 1 milion pikseli i nie odnosi się do liczby pikseli na obrazie, ale raczej do liczby elementów czujnika obrazu.

Prosta matematyka: pomnóż szerokość pikseli przez wysokość, a otrzymasz ocenę megapikselową.

Przykład: 3000 × 2000 = 6 000 000. 6 milionów pikseli = 6 megapikseli.

Zakłada się, że im więcej megapikseli masz, tym bardziej wyraźne i wyraźne będą Twoje zdjęcia.

Czy to prawda?

Odpowiedź brzmi „ nie” z następującego powodu:

Aparaty cyfrowe typu point-and-shoot mają gorsze obiektywy w porównaniu do aparatów o pełnej budowie. I jak powie każdy fotograf, chodzi o obiektywy (w odniesieniu do jakości i wyboru). Więc nawet jeśli masz aparat typu point-and-shoot, który ma 8 MP lub więcej, nadal ma wbudowany obiektyw, którego nie możesz zmienić.

Czy to oznacza, że ​​w pełni sprawny aparat cyfrowy z 6MP robi lepsze zdjęcia niż 10-megapikselowy aparat?

TAK.

Na przykład, jeśli masz mocny aparat cyfrowy Nikon z dołączonym wysokiej jakości obiektywem Nikik 35 mm NIKKOR, otrzymasz zdjęcia lepszej jakości.

Możesz mieć wszystkie megapiksele na świecie w trybie wyceluj i strzelaj, ale szczera szczera prawda jest taka, że ​​wciąż jest to wycelowanie i nie wykracza poza to, co jest wbudowane.

Jeśli zamierzasz zrobić zdjęcia cyfrowe do późniejszego wydrukowania, jedyną drogą do zrobienia jest pełny obiektyw z dobrym obiektywem.

Tylko tyle megapikseli służy Twojej korzyści, kiedy przechodzisz z poprzedniej pełnej cyfrowej kamery na lepszą.

Czy megapiksele mają znaczenie? (aparaty cyfrowe)