Anonim

Microsoft Office będzie miał 64-bitową wersję dla wersji 2010. To wielka sprawa, ponieważ jest to flagowy produkt Microsoft. Więcej o tym za chwilę.

W tym momencie w świecie komputerów stacjonarnych z łatwością osiągnęliśmy granice możliwości przetwarzania 32-bitowego. Bez względu na to, z jakiego systemu operacyjnego korzystasz, naprawdę nie możemy już z niego wycisnąć. W przeszłości ludzie chcieli prędkości zegara procesora. Mamy to teraz. Potem było ile rdzeni możemy włożyć do procesora. My też to mamy (i nadchodzi więcej). Jedynym wąskim gardłem pozostaje ograniczenie 4 GB pamięci RAM w architekturze 32-bitowej. Jedynym sposobem na pozbycie się tego jest przejście na wersję 64-bitową.

Dlaczego branża trzyma się wersji 32-bitowej? Dlaczego duzi producenci komputerów nadal promują i sprzedają systemy 32-bitowe, skoro 64-bit jest równie przystępny cenowo?

Jest to spowodowane brakiem rodzimych aplikacji 64-bitowych.

Ponieważ Microsoft będzie miał natywną 64-bitową wersję MS Office, daje to teraz powód, aby przejść na wersję 64-bitową - ale to nie tak, że inni nie próbowali. Dobrym przykładem jest gra Half-Life 2 od Valve. To było 64-bitowe wydanie od 2005 roku (!), Ale nawet to nie mogło przekonać graczy do wersji 64-bitowej, a ci ludzie są jednymi z najbardziej zagorzałych, najnowocześniejszych maniaków sprzętu komputerowego, jakie znajdziesz.

Czy Microsoft poprowadzi ładunek do 64-bitowego świata? Mogą. Może to być zabójcza aplikacja, która w końcu pozwala 32-bitowi odpocząć, zarówno w przedsiębiorstwie, jak i w domu.

W grze występują jednak dwa czynniki, które jeszcze przez jakiś czas mogą utrzymać 32-bit.

Przyszłe systemy operacyjne będą mniejsze i szybsze

Twórcy systemów operacyjnych zdali sobie sprawę, że jest za dużo wzdęć. Dotyczy to systemów Windows i Linux.

Windows 7 będzie zdecydowanie cieńszy w porównaniu do Visty. Vista w obecnym stanie nie jest po prostu gruba. To jest otyłe .

Znaczna część społeczności Linuksa krzyczy, aby stonować rozmiary dystrybucji, powołując się na to, że każda dystrybucja powyżej wielkości płyty CD (około 700 MB) jest marnotrawstwem materiału. I mają rację. Możesz zauważyć, że dystrybucje wielkości DVD nie przyciągają prawie tyle samo uwagi, co dyski CD i mniejsze.

Mniejsze, szybsze systemy operacyjne oznaczają, że nie ma uzasadnionej potrzeby korzystania z wersji 64-bitowej. Zamiast tego 32-bitowy będzie działał dobrze, jeśli system operacyjny zostanie „dostrojony” odpowiednio do potrzeb, więc nie wymaga dużych ilości pamięci RAM.

Internet to aplikacja zabójcy

Sam Internet jest prawdopodobnie „aplikacją”, z której najczęściej korzystasz.

Zadaj sobie pytanie: Z jakiej aplikacji korzystasz częściej niż w przeglądarce?

Internet traktowany jako aplikacja nie wymaga żadnych korzyści, jakie przyniosłaby 64-bit. Niezależnie od tego, czy masz teraz 2 GB pamięci RAM w systemie 32-bitowym, czy 8 GB w konfiguracji 64-bitowej, Internet nadal działa tak samo.

Co masz do powiedzenia?

Czy fakt, że MS Office będzie miał 64-bit, wreszcie zacznie wycofywać systemy 32-bitowe?

Czy 64-bit jest potrzebny nawet wtedy, gdy najczęściej używamy Internetu?

Czy pytanie należy przeformułować, czy 64-bit ma przyszłość?

Daj nam znać w komentarzach.

Czy wersja 32-bitowa ma przyszłość?