Anonim

Większość z nas miała kiedyś doświadczenie z dzwonieniem do pomocy technicznej. Chcielibyśmy myśleć, że osoba po drugiej stronie telefonu wie, co robi. Wiele razy tak robią. Ale nie zawsze. Moje ostatnie doświadczenie dotyczyło HP.

Moja historia z HP

Kilka miesięcy temu wybrałem do biura urządzenie HP Color Laserjet 2600n. Ładna drukarka. Wykonuje zadanie. Z wyjątkiem tego, że mój miał irytujący problem. Ilekroć drukowałem coś w kolorze, cokolwiek z niebieskim (kolor niebieski, fioletowy i różne inne odcienie) traciło kolor z powodu około jednego cala odstępu w pionie na całej długości kartki papieru, zaczynając około cala od prawej strony strony. Innymi słowy, na jeden cal strony niebieski toner po prostu nie działa. Drukarka jest objęta gwarancją. Więc dzwonię do HP.

Pierwsze połączenie było w większości zgodne z oczekiwaniami. Rozmawiam z miłą panią, która usuwa szczegóły, podaje numer sprawy, a następnie przekazuje mi jakiegoś Indianina, by uzyskać prawdziwą pomoc. Indianin oczywiście pracuje nad przygotowanym wcześniej schematem rozwiązywania problemów. Prowadzi mnie przez niektóre testy diagnostyczne z drukarką itp. W końcu obwinia drukarkę. Mówi, że drukarka powoduje niewłaściwe nałożenie tonera na ten obszar strony. Myślałem, że toner jest bardziej prawdopodobnym problemem, ale poszedłem z tym. Zwłaszcza, że ​​HP zaoferowało mi bezpłatną drukarkę zamienną za pośrednictwem Fedex. Zapłacą nawet za zwrot mojej oryginalnej drukarki z powrotem do nich. Musiałem zabezpieczyć ją kartą kredytową, aby mieć pewność, że nie zatrzymam nowej drukarki, ale to w porządku.

Potem zaczęła się zabawa. Pierwsza drukarka jest w drodze i zostaje „dostarczona”. Cóż, przynajmniej tak mówi Fedex. Problem w tym, że nie mam drukarki, a firma HP nie wymagała potwierdzenia podpisu. Fedex mówi „dostarczyliśmy to”, a ja dzwonię do HP i mówię: „Nie mam drukarki, koleś”. Więc biorą to z Fedex i tymczasem wysyłają mi drukarkę nr 2. Drukarka nr 2 DOSTAJE. Ku mojemu przerażeniu drukarka jest jednak rozbita. Zawias pokrywy przedniej jest zepsuty, a taca papieru pod urządzeniem składa się z kilku części. W tym momencie jestem bardziej sfrustrowany Fedex. Czy te kapelusze na tyłku nie dostarczają poprawnie tej cholernej drukarki ?! Więc dzwonię do HP i mówię im, że DRUGA drukarka przybyła w kawałkach. Mówią, że prześlę im zdjęcia zniszczeń i odeślemy je, a w nocy przekażą mi TRZECIE drukarkę. W tym momencie mam 4 drukarki laserowe zaangażowane w tę rzecz: tę, którą kupiłem, tę, którą Fedex dostarczył wróżce, tę, która została uszkodzona, i tę, która została wysłana na noc.

Więc pakuję zepsutą drukarkę, aby ją odesłać. Nadchodzi nowy. Ustawiam go, wkładam do niego tonery, podłączam i uruchamiam wydruk testowy. Cholera robi dokładnie to samo. Arrgh! Więc dzwonię do PONOWNIE HP (BTW, ich numer to 1-800-474-6836…. Mam go już zapamiętany) i mówię im o tym. Rozpoczynamy rozwiązywanie problemów ponownie. Pyta mnie o gramaturę papieru, którego używam. Nie wiedziałem… to po prostu papier zszywek. Co do cholery. Następnie każe mi odłączyć drukarkę od urządzenia przeciwprzepięciowego i podłączyć ją bezpośrednio do ściany. Problem polega na tym, że to kolosalny ból w dupie, ponieważ nie mam pustych zatyczek w pobliżu drukarki. Poza tym drukarka jest WŁĄCZONA! Jak, do diabła, elektryczność może sprawić, że to nie będzie drukować na niebiesko! Nalega. Przez przypadek odłączam całe biurko, próbując się z nim pogodzić, i wyłączam telefon podczas rozmowy z nim! Dobrze, że zadzwonił do mnie około 10 minut później. Następnie kazał mi przeprowadzić nowy test diagnostyczny na drukarce. Robi to samo (bez niebieskiego). Mówi, że to musi być toner. Miło, że HP wybrało bardziej oczywistą trasę po przejściu dla mnie trzech drukarek.

Kiedy wszystko zostało powiedziane i zrobione, nowy toner naprawił mój problem. To było bardziej oczywiste rozwiązanie, ale dołożyliśmy wielu starań, aby dojść do tego punktu.

Moja ocena? Fedex, masz poważne problemy. Jedna drukarka jest gdzieś daleko w kosmosie - nie mam pojęcia. Drugi został zbity z tropu, prawdopodobnie przez jakiegoś pracownika Fedex próbującego grać w koszykówkę za pomocą drukarki laserowej. Jeśli chodzi o HP, ich obsługa była całkiem dobra, ale myślę, że od początku źle to zdiagnozowali, a facet przeszedł NAPRAWDĘ głupie potencjalne przyczyny, zanim dotarł do oczywistych. Z biznesowego punktu widzenia, jeśli jest to jakaś wskazówka, z powodu tych problemów wyrzucają ogromne pieniądze. HP nie ma już dwóch drukarek (jednej brakującej, jednej uszkodzonej) i może stracić wartość na trzeciej, ponieważ jest to technicznie używana drukarka. Czy to tylko koszt prowadzenia działalności gospodarczej?

O tak … HP, poznaj UPS.

Niektóre PRAWDZIWE Głupie

Ta strona zawiera zbiór naprawdę głupich historii pomocy technicznej. Niektóre z nich to prawdziwe klasyki:

  • Ja : „Dostarczona karta Ethernet nie działa w systemie Linux”.
  • Wsparcie techniczne : „Czy zainstalowałeś sterowniki DOS?”
  • Ja : „Używam Linuksa, więc sterowniki DOS nie będą działać”.
  • Wsparcie techniczne : „Dlaczego nie?”

Kiedyś zadzwoniłem do mojej lokalnej firmy telefonicznej, aby sprawdzić, czy oferuje ADSL w mojej okolicy.

  • Ja : „Dzwonię, aby sprawdzić, czy ADSL jest dostępny w mojej okolicy”.
  • Obsługa klienta : „56k? Tak, oferujemy 56 tys. ”
  • Ja : „Nie, nie. ADSL. ”
  • Obsługa klienta : „Och, nie, już dawno zrezygnowaliśmy z oferty 28, 8ka.”
  • Ja : „Nie, mówię o ADSL”.
  • Obsługa klienta : „W jakim mieście mieszkasz?”
  • Ja : „Dalton”.
  • Obsługa klienta : „Nie, dawno przestaliśmy oferować 28, 8 lat”.

Miałem problem z pobraniem uaktualnienia systemu operacyjnego do urządzenia PDA, dlatego nazwałem wsparcie techniczne.

  • Ja : „Wydaje mi się, że nie mogę ukończyć pobierania. Co może być tego przyczyną?
  • Wsparcie techniczne : „Z jakiego systemu operacyjnego korzystasz?”
  • Ja : „Windows NT”.
  • Wsparcie techniczne : „Aby go pobrać, musisz mieć system Windows 98 lub nowszy”.
  • Ja : „Ummm, jestem . Korzystam z systemu Windows NT4, SP5. ”
  • Wsparcie techniczne : „Czy używasz komputera PC lub MAC?”

Tak, to są niektóre prawdziwe doosies.

Mam trochę? Powiedz!

Masz jakieś własne historie? Możesz dodawać komentarze do komentarzy.

Masz jakieś głupie historie pomocy technicznej?