Zaledwie kilka dni po ogłoszeniu przez AOL, że zabija zaniedbanego, ale historycznie znaczącego Winamp Media Player, TechCrunch donosi, że Microsoft rozmawia o zakupie oprogramowania wraz z internetową usługą radiową AOL SHOUTcast.
Prawie wszyscy użytkownicy Internetu w określonym wieku znają Winampa. Wydane w 1997 roku oprogramowanie rosło wraz z popularnością przełomowego formatu audio MP3 i stało się de facto odtwarzaczem multimedialnym milionów użytkowników z legalnymi i pirackimi bibliotekami muzycznymi. W szczycie swojej popularności, firma macierzysta Winampa, Nullsoft, została zakupiona przez AOL za 80 milionów dolarów. Gdy zaczęły pojawiać się legalne opcje dla muzyki cyfrowej, takiej jak iTunes Apple'a, wpływy Winampa powoli zanikały, chociaż oddana baza fanów nadal korzysta z tej aplikacji do dziś.
Jednak ze względu na kurczącą się bazę użytkowników i ciągły rozwój konkurencyjnego oprogramowania i usług, AOL zdecydował, że nadszedł czas, aby zamknąć drzwi Winampa, i opublikował w środę wiadomość, że usługa nie będzie już dostępna po 20 grudnia 2013 r. Według do TechCruncha , jednak Winamp może żyć, dołączając do rodziny w Redmond. Źródła wskazują, że Microsoft nadal prowadzi rozmowy z AOL w celu nabycia Winampa i SHOUTcast, chociaż podkreślono, że umowa jest daleka od finalizacji.
Być może najbardziej intrygujące jest pragnienie Microsoftu do obu usług. Chociaż nie jest tak popularna jak konkurencyjny iTunes, inicjatywa Xbox Music firmy Microsoft rozpoczęła się dobrze, dzięki integracji z komputerami i urządzeniami z systemem Windows 8, urządzeniami z systemem Windows Phone oraz właśnie uruchomioną konsolą Xbox One. Xbox Music działa jako usługa subskrypcji, umożliwiając użytkownikom strumieniowe przesyłanie nieograniczonej liczby utworów na żądanie za ustaloną miesięczną cenę. Nie jest jasne, w jaki sposób Winamp lub SHOUTcast mogłyby ulepszyć usługi, które Microsoft już oferuje.
Nic dziwnego, że ani Microsoft, ani AOL nie zaoferowali publicznego komentarza na temat sytuacji, więc będziemy musieli poczekać i zobaczyć, jak się to potoczy. Jak wielu z was, nie korzystaliśmy z Winampa od lat, ale jest to tak ważna część cyfrowej historii, że mamy nadzieję, że będzie mogła żyć w jakiś sposób.