Ze względu na optykę lustrzanki cyfrowej jakość obrazu jest NIESAMOWITA. Naprawdę zdmuchują tradycyjne kamery wideo na wiele sposobów.
Nowsze, droższe lustrzanki cyfrowe mają dużo więcej dzwonków i gwizdów, jeśli chodzi o nagrywanie wideo. Ponieważ coraz więcej osób zwraca się do lustrzanek cyfrowych, producenci zwracają na to większą uwagę.
W miarę starzenia się wideo było nowością na cyfrowej lustrzance. Na przykład posiadam Canon T1i (znany również jako 500D). To świetna kamera - i nagrywa wideo. Jednak możliwości wideo T1i są dość uproszczone. Nowszy T3i został zbudowany z myślą o wideo. W przypadku T1i wideo było nowe i niezbyt dobrze rozwinięte.
Jednym z oznak tego jest brak zewnętrznego gniazda mikrofonu. Wbudowany dźwięk w dowolnej kamerze jest do bani. Wielki czas. Odbiera dużo hałasu z otoczenia. Świetnie nadaje się do amatorskich filmów domowych, ale nie tak dobrze do niczego z bardziej profesjonalnymi intencjami.
Istnieje szybki i łatwy (i stosunkowo tani) sposób na obejście tego problemu za pomocą zewnętrznego urządzenia rejestrującego. Oto wideo do wyjaśnienia:
Sprzęt w tym filmie:
- Canon T1i (500D)
- Zoom H1 (oszczędzasz 46%)
- Audio Technica ATR-35s Lavalier Mic
Jeśli szukasz lustrzanki cyfrowej, zdecydowanie weź pod uwagę możliwości wideo i upewnij się, że ma ona zewnętrzne gniazdo mikrofonu.
Jeśli masz już taki, który nie ma gniazda, wypróbuj to. Pozwoli ci to zaoszczędzić na rozwidleniu ciasta na zupełnie nowy aparat dla tak stosunkowo małej funkcji. ????