Anonim

Szyfrowanie używane przez usługę Apple iMessage zapobiega przechwyceniu przez organy ścigania, nawet przy pomocy środków przyznanych przez federalny nakaz sądowy, zgodnie z wewnętrzną notatką US Enforcement Administration (DEA) uzyskaną przez CNET . Ze względu na metodę szyfrowania Apple „przechwytywanie wiadomości iMessage między dwoma urządzeniami Apple jest niemożliwe”, stwierdza notatka.

Apple chwalił się „bezpiecznym szyfrowaniem end-to-end” usługi, gdy została uruchomiona w czerwcu 2011 roku, a użytkownicy uciekli do bezpłatnej usługi, która wymaga Apple iDevice i konta iCloud. Tim Apple, dyrektor generalny Apple, powiedział publiczności podczas krótkiego ogłoszenia na iPadzie w październiku 2012 r., Że do tego momentu wysłano ponad 300 miliardów wiadomości iMessages.

W przeciwieństwie do tradycyjnych wiadomości tekstowych, które są przesyłane kanałem kontroli sieci operatora, iMessages są szyfrowane i wysyłane jako dane przez połączenie internetowe urządzenia mobilnego, przy czym serwery Apple koordynują wymianę. W rezultacie tradycyjne środki organów ścigania do otrzymywania wiadomości tekstowych w drodze sądowej współpracy z operatorami komórkowymi nie mają zastosowania do iMessages.

Zgodnie z notatką DEA biuro agencji w San Jose początkowo dowiedziało się o tym problemie po odkryciu, że zapisy wiadomości ankietowanej osoby, uzyskane od Verizon na podstawie postanowienia sądu, były niekompletne. iMessage jest włączony tylko wtedy, gdy zarówno nadawca, jak i odbiorca używają iDevices z kontem iCloud. Gdy użytkownik iMessage wysyła wiadomość do osoby nie korzystającej z usługi, dane są przesyłane standardową wiadomością SMS. DEA odkryło zatem, że tylko te tradycyjne wymiany SMS-ów były widoczne podczas operacji nadzoru; iMessages podejrzanego nie były.

Ze względu na metodę szyfrowania Apple nie można przechwytywać wiadomości iMessage między dwoma urządzeniami Apple.

Podczas gdy wielu obywateli pochwala coś, co można uznać za zwycięstwo w imię prywatności jednostki, funkcjonariusze organów ścigania postrzegają sytuację jako poważne ograniczenie ich zdolności do zwalczania działalności przestępczej. W odpowiedzi agencje, takie jak FBI, zaczęły naciskać na Kongres, aby wprowadził nowe przepisy prawne w celu sprostania wyzwaniom związanym z komunikacją internetową.

Dyrektor FBI Robert Mueller

W centrum działań organów ścigania jest ustawa o pomocy w zakresie komunikacji dla organów ścigania (CALEA). Uchwalona w 1994 r. CALEA wymaga od firm telekomunikacyjnych dostarczania „backdoorów” do swoich sieci, aby organy ścigania mogły łatwo uzyskać dostęp do komunikacji podejrzanego. Chociaż dość skuteczny do nadzoru telefonii naziemnej i komórkowej, wymóg dotyczący backdoora ustawy nie ma zastosowania do firm, które opracowują lub wdrażają technologie komunikacji internetowej, takie jak VoIP, poczta e-mail i wiadomości błyskawiczne.

W związku z tym zmiana lub zastąpienie CALEA stało się najwyższym priorytetem dla organów ścigania, ale wyzwania ze strony zwolenników prywatności i firm utrudniają ruchowi uzyskanie trakcji, pomimo rosnącej pilności ze strony kluczowych urzędników. Dyrektor FBI Robert Mueller powiedział komisjom Izby w zeszłym miesiącu:

Istnieje rosnąca i niebezpieczna przepaść między organem prawnym organów ścigania do prowadzenia nadzoru elektronicznego a jego faktyczną zdolnością do prowadzenia takiego nadzoru. Musimy dopilnować, aby prawa, według których działamy i które zapewniają ochronę indywidualnych praw do prywatności, dotrzymały kroku nowym zagrożeniom i nowej technologii.

Jak zauważa CNET, organy ścigania nadal mają opcje na wypadek, gdyby Kongres nie zmienił CALEA. Za zgodą sądu funkcjonariusze organów ścigania mogą potajemnie uzyskać dostęp do domu lub biura podejrzanego i zainstalować oprogramowanie do rejestrowania naciśnięć klawiszy, aby przechwytywać wiadomości i hasła. Mogą również wysyłać podejrzane złośliwe oprogramowanie, które może albo przejąć kontrolę nad urządzeniem podejrzanego, albo cicho monitorować jego działania. Metody te są znacznie bardziej ryzykowne, czasochłonne i potencjalnie niebezpieczne, dlatego wyzwania dla CALEA prawdopodobnie pojawią się na pierwszych stronach gazet.

Podsłuchy policyjne utrudnione przez szyfrowanie wiadomości Apple