Anonim

Według raportu z bloga SpiderLabs Trustwave co najmniej 2 miliony haseł do popularnych witryn, takich jak Google, Facebook i Yahoo, zostały skradzione przy użyciu botnetu o nazwie „Pony”. Alarmujące dane zostały odkryte w tym tygodniu na serwerze z Holandii.

Oprócz danych logowania do usług online, danych często znajdujących się w zhakowanych bazach danych, badacze byli zaskoczeni odkryciem informacji o koncie od ADP, wiodącej firmy świadczącej usługi płacowe. Podobno ujawniono prawie 8 000 haseł ADP, co może prowadzić do „bezpośrednich następstw finansowych”.

W odróżnieniu od niedawnych ataków hakerskich na Adobe i vBulletin, informacje przechwycone w ramach omawianego naruszenia nie zostały pobrane bezpośrednio z serwerów firm. Zamiast tego komputery poszczególnych użytkowników zostały zainfekowane złośliwym oprogramowaniem, które zarejestrowało hasła użytkownika i wysłało je na serwery hakerów. Doprowadziło to do ujawnienia haseł nie tylko usług online, ale także wielu osobistych i korporacyjnych serwerów FTP, połączeń pulpitu zdalnego i bezpiecznych kont shell.

Dobrą wiadomością jest to, że tego rodzaju indywidualne ataki nie są tak rozpowszechnione, jak poważne ataki na samych dostawców usług. Zła wiadomość jest jednak taka, że ​​trudno jest zidentyfikować i poinformować dotkniętych użytkowników. Złośliwe oprogramowanie tego rodzaju często pozostaje niewykryte i nie wykazuje żadnych objawów w normalnych warunkach. Dlatego nawet jeśli użytkownicy wyjdą i zmienią swoje hasła, złośliwe oprogramowanie po prostu zarejestruje nowe hasło i przekaże je swojemu serwerowi kontrolnemu.

Najlepszą obroną przed tego rodzaju lukami w zabezpieczeniach jest włączenie uwierzytelniania dwuskładnikowego, które jest obecnie oferowane przez wiele głównych usług online. Proces wymaga dwóch etapów uwierzytelnienia (zwykle hasła w połączeniu z adresem e-mail lub numerem telefonu) w celu zalogowania się z nowego komputera lub urządzenia. Tak długo, jak hakerzy nie mają fizycznego dostępu do telefonu komórkowego i nie zhakowali Twojej poczty e-mail, nie będą mogli zalogować się przy użyciu samego hasła.

Użytkownicy są również proszeni o regularne skanowanie w poszukiwaniu złośliwego oprogramowania, chociaż użytkownicy powinni być ostrożni przy wyborze oprogramowania anty-malware, ponieważ wiele opcji reklamowanych online to tak naprawdę ukryte złośliwe oprogramowanie.

Botnet „pony” z włączonym złośliwym oprogramowaniem uzyskuje 2 miliony haseł użytkowników