Microsoft ogłosił w środę, że ukierunkowana na konsumentów usługa subskrypcji Office 365 Home Premium osiągnęła bazę 1 miliona użytkowników zaledwie 3, 5 miesiąca po jej uruchomieniu. Microsoft pochwalił ten numer za dowód, że jego wielka wizja oprogramowania opartego na subskrypcji się utrzymuje.
Chociaż po raz pierwszy wprowadzono go na rynek w czerwcu 2011 r., Office 365 początkowo był skierowany do klientów biznesowych, którzy szukali sposobu na licencjonowanie aktualnych wersji pakietu Office wraz z możliwościami synchronizacji i wymiany. Pod koniec ubiegłego roku firma ogłosiła zamiar ponownego skierowania Office 365 na wersje biznesowe i konsumenckie, mając nadzieję na przeniesienie konsumentów do bardzo cennego modelu subskrypcji, z którego firma od dawna cieszy się od klientów korporacyjnych. Oficjalnie uruchomił program pod koniec stycznia tego roku.
Nowa wersja „Home Premium” pakietu Office 365 zapewnia użytkownikom najnowszą wersję pakietu Office na maksymalnie pięciu komputerach z systemem Windows lub Mac oraz miejsce na SkyDrive firmy Microsoft do synchronizacji i przechowywania dokumentów za 99 USD rocznie. Jest to niższa cena niż większość konsumentów przyzwyczajona jest do płacenia za tradycyjne wersje detaliczne pakietu Office, ale kompromis polega na tym, że użytkownicy nie mają już licencji „wieczystej”. Gdy użytkownik przestanie płacić opłatę subskrypcyjną, traci dostęp do aplikacji biurowych na komputery stacjonarne, chociaż ich dokumenty pozostają dostępne do użytku na innych komputerach lub w aplikacjach innych firm, które mogą odczytywać formaty plików pakietu Office.
Nowe warunki zdenerwowały konsumentów i spowodowały wiele zamieszania, które Microsoft próbował rozwiązać w lutym. Wokalni przeciwnicy potępili to, co opisali jako próbę odciągnięcia kontroli oprogramowania od konsumentów i zablokowania ich w systemie ciągłych i nieokreślonych płatności.
Microsoft nie był jedyną firmą zaatakowaną z powodu przejścia na oprogramowanie subskrypcyjne. Podczas gdy Microsoft nadal oferuje tradycyjnie licencjonowane kopie detaliczne pakietu Office, Adobe na początku tego miesiąca kontrowersyjnie ogłosiło plany całkowitego zniesienia licencji detalicznych dla swojej kreatywnej linii aplikacji. W przyszłości nowe wersje programów Photoshop, Illustrator, Premiere i innych głośnych aplikacji medialnych będą dostępne tylko w ramach subskrypcji Creative Cloud za 50 USD miesięcznie, co spotkało się z dużą krytyką.
Mimo oburzenia Microsoft przynajmniej zyskał przyczółek. W poście na blogu firmy ogłaszającym kamień milowy subskrypcji, wiceprezes ds. Marketingu Microsoft John Case wykorzystał grafikę ilustrującą szybkie przyjęcie nowej strategii subskrypcji. Z siedmiu głównych wymienionych usług online tylko Instagram dotarł do 1 miliona subskrybentów w krótszym okresie. Warto również zauważyć, że większość usług na liście jest dostępna, w całości lub w części, za darmo, w porównaniu do opłaty Office 365 za 99 USD rocznie.
Chociaż Microsoft powinien świętować swój kamień milowy, może być zbyt wcześnie, aby ogłosić zwycięstwo. Jako nowatorska nowa usługa, która obiecuje zaoferować cały pakiet Office za jedną stosunkowo niską roczną płatność, Office 365 można łatwo sprzedać konsumentom; równoważna edycja detaliczna pakietu Office kosztuje 400 USD. Ale po roku lub dwóch, gdy konsumenci zaczynają badać wydatki na technologię i zdają sobie sprawę, że nie mogą przestać płacić Microsoftowi, aby nie stracić dostępu do aplikacji pakietu Office, szerszy sentyment konsumentów do usługi może się szybko zmienić.