Anonim

Problem z usługami sieciowymi, które wiążą zbyt wiele usług z jednym logowaniem, polega na tym, że nieuchronnie napotkasz problem, w którym coś po prostu nie działa. A kiedy mówię, że nie działa , mam na myśli nie tylko to, że cokolwiek to nie działa, ale nic nie możesz na to poradzić .

Trzej dostawcy usług internetowych, którzy mają najbardziej absurdalnie skomplikowane ustawienia kont, to Yahoo !, Microsoft i Google, przy czym Google jest najgorszy.

Zanim wyjaśnię, dlaczego Google jest najgorszy, oto kilka uwag na temat Yahoo! i konta Microsoft:

Wieśniak!

Jeśli chcesz zmienić ustawienie za pomocą Yahoo! konto, miejscem do odwiedzenia jest http://account.yahoo.com. Na szczęście Yahoo! uprościł ustawienia konta, aby w większości przypadków zmodyfikować ustawienia według własnych upodobań.

Jedyną niefortunną częścią jest to, że od Y! system jest tak ogromny, że nie ma realnego sposobu, aby ustawienia konta były przyjazne dla użytkownika. To duża strona internetowa z wieloma linkami do wielu rzeczy, których nauka zajmuje dużo czasu.

Microsoft

W przypadku ustawień konta Microsoft „Windows Live”, które znajdują się na stronie http://account.live.com. Pierwszą stroną, na którą trafisz po zalogowaniu, jest Podsumowanie konta. Na początku wygląda to na proste i łatwe, dopóki nie klikniesz opcji Windows Live w sekcji Inne opcje ; po kliknięciu tego, który pojawi się na tym ekranie, który jest wiriem zbyt dużo badziewia, aby sobie z tym poradzić.

Dosłownie zajmie Ci 30 minut do godziny, aby przejść wszystko do ustawień konta Microsoft, a wszystko to jest po prostu śmieszne. Przygotuj kawę. Najlepiej całą pulę, ponieważ będziesz jej potrzebować.

Google

Tutaj spotykamy najgorsze z najgorszych. Wieśniak! oblewa cię gównem. Microsoft oblewa cię dwukrotnie większą bzdurą niż Y! robi. Co do Google? O chłopie…

W systemie pomocy Google są tysiące postów od wściekłych użytkowników, którzy zepsuli część swoich kont Google. Tak, porcje . Nie całe konto, ale tylko jego fragmenty. Gmail działa, ale AdSense nie. A może AdSense działa, ale YouTube nie. A może YouTube działa, ale Gmail nie. Lista jest długa.

System kont Google jest tak skomplikowany, że ten facet musiał napisać o nim ogromny artykuł na blogu, aby wyjaśnić, jak działa konto w Google. Po przeczytaniu tego pomyślisz: „Dobra… co właśnie przeczytałem i dlaczego konto Google musi być tak skomplikowane ?”

Jeśli przejdziesz do Google Dashboard i spróbujesz zarządzać swoim kontem, tak, powodzenia. Jest to najbardziej absurdalnie długa strona ustawień konta spośród wszystkich serwisów internetowych, jakie kiedykolwiek widziałeś.

Co więcej, rzeczy na desce rozdzielczej są całkowicie zepsute . Na moim koncie Google widziałem opcję „Usuń Google Buzz”. Tak, chciałem to zrobić, ponieważ go nie używam. Oto, co się dzieje po kliknięciu:

Um… dobra… Google mówi mi, że mam konto Buzz do usunięcia, ale jeszcze go nie mam, ale opcja usunięcia nieistniejącego konta Buzz wciąż istnieje, i… um .. tak… mój mózg nie oblicza tego .. OHSCREWITI'MSOCONFUSED ..

Oto kolejny:

Najwyraźniej kliknąłem przycisk +1 7 razy, ale cholera, jeśli pamiętam, gdzie. Czy Google powie mi, co dałem +1? Oczywiście że nie . Gdzieś w cyberprzestrzeni mam +1, których nie mogę administrować, usuwać ani modyfikować. Dzięki, Google!

Inne:

Jeśli „nie ma tu nic ciekawego”, dlaczego nawet to ustawienie jest tutaj?

Przysięgam, nie możesz tego wymyślić.

Czy istnieje jakieś rozwiązanie tego koszmaru Google?

Tak, istnieje funkcja Data Liberation, w której możesz uzyskać dostęp do rzeczy, które chciałeś, przede wszystkim za pomocą swojego konta Google.

Inżynierowie Google musieli samodzielnie stworzyć DL, aby użytkownicy mogli lepiej administrować swoimi danymi. To żałosne . Tak, fajnie jest, że DL istnieje, ale fakt, że istnieje, jest żałosny.

Chyba lepsze niż nic.

Myślisz, że konta Google są skomplikowane? nie masz pojęcia