Anonim

Dzisiaj porozmawiamy o Monitorze zasobów systemu Windows. Co to jest? Jak tego używasz? Co najważniejsze… do czego to właściwie służy?

Zaczniemy od tego ostatniego pytania. Resource Monitor to wbudowane narzędzie systemu Windows, które zapewnia informacje w czasie rzeczywistym dotyczące wszystkich krytycznych systemów na komputerze i sposobu ich używania w celu utrzymania działania. Zasadniczo nie jest to narzędzie, którego prawdopodobnie będziesz używać, jeśli wszystko w twoim systemie działa płynnie. Jeśli jednak natrafisz na problemy z wydajnością, cóż … monitor zasobów może być twoim najlepszym przyjacielem.

Aby otworzyć interfejs, najpierw uruchom Menedżera zadań Windows (Ctrl + Shift + E). Następnie kliknij kartę Wydajność. W dolnej części okna powinien znajdować się przycisk zatytułowany Monitor zasobów. Kliknij i przejdź dalej. Najpierw zostanie wyświetlony ekran Przegląd podzielony na cztery podsekcje: Procesor, Dysk, Sieć i Pamięć. Jeśli korzystasz z systemu Windows 7, możesz kliknąć pole wyboru obok poszczególnych procesów, aby wyświetlić powiązane z nimi informacje w siatkach.

Stąd masz cztery dodatkowe zakładki do kliknięcia, każda związana z jedną z siatek na stronie przeglądu. Każdy z nich umożliwia rozwiązanie innego aspektu wydajności systemu. Jeśli na przykład zauważysz, że masz wolny Internet, możesz sprawdzić kartę Sieć i sprawdzić, które procesy wykorzystują największą przepustowość. Jeśli masz problemy z ciągłym działaniem dysku twardego, sprawdź kartę Dysk i sprawdź, które programy wykonują najwięcej zapisów. Ma sens, prawda?

W tym miejscu chciałbym zająć się jednym z najbardziej mylących (i niepokojących dla początkujących) elementów Monitora zasobów: Hard Faults / sec. Brzmi raczej onieśmielająco, prawda? Wiem, kiedy po raz pierwszy na to spojrzałem, byłem trochę bardziej zaniepokojony. Wierzcie lub nie, choć brzmią przerażająco, w rzeczywistości są dość powszechnym efektem ubocznym uruchamiania systemu Windows. Występują, gdy system Windows musi uzyskać dostęp do zarezerwowanego miejsca na dysku twardym, gdy systemowi kończy się pamięć RAM lub gdy system (z jakiegoś powodu) przechowuje informacje w pliku stronicowania komputera, a nie w pamięci RAM. Zdobycie kilku z nich od czasu do czasu nie jest tak naprawdę wielką sprawą i nie ma się czym martwić. Dopiero gdy twoje twarde błędy zaczną przekraczać 50-100, powinieneś zacząć się martwić; może to oznaczać jedną z kilku rzeczy.

Po pierwsze, możesz po prostu potrzebować więcej pamięci RAM. Jeśli zużycie pamięci wydaje się nienormalnie wysokie, gdy pojawiają się błędy błędów strony, wystarczy zainstalować kilka nowych drążków, aby rozwiązać problem. Po drugie, może to oznaczać, że masz po prostu program, który używa nienormalnie wysokiego poziomu pamięci RAM, zmuszając inne aplikacje w twoim systemie do pliku strony. To naprawdę… o tym. Twarde usterki nie są czymś, czym możesz się martwić, ani nie są szczególnie cennym wskaźnikiem zdrowia twojego komputera.

W każdym razie… to wszystko na moje wyjaśnienie Monitora zasobów. Tak jak powiedziałem, prawdopodobnie nie jest to narzędzie, z którego większość z was będzie korzystać. Jeśli nie jesteś szczególnie zainteresowany badaniem wydajności komputera lub rozwiązaniem konkretnego problemu, możesz go zignorować.

Zrozumienie monitora zasobów w systemie Windows 7