Elektronika niemal każdego rodzaju może stracić gdziekolwiek od 30% do 70% (lub nawet więcej) swojej wartości w czasie krótszym niż rok. Ale dlaczego to jest? O co tu chodzi? Jak elektronika może tak szybko tracić na wartości jak cegła?
Najpierw powiem ci, kto nie jest tutaj winny.
Konsument (ty). Kupujesz elektronikę, czyli komputery, telefony komórkowe, aparaty cyfrowe i tak samo, jak zawsze.
Producenci. Te firmy nie są winne, ponieważ wszystko, co robią, to budowanie rzeczy, których chcemy, i prawie nigdy nie zajmujemy się nimi bezpośrednio.
Detaliści. Niezależnie od tego, czy chodzi o tradycyjne sklepy stacjonarne, czy internetowe, te firmy również nie są winne. Ich zadaniem jest sprzedawanie nam rzeczy i robią to najlepiej, jak potrafią, z tym, co otrzymują.
Kto zatem jest winny?
Palec można skierować na same firmy. Nie, nie detaliści, a na pewno nie producenci. Mówię o firmach, których logo znajdują się na zakupionych rzeczach; są winni.
Wszechobecny problem, który istnieje od kilku dziesięcioleci, polega na tym, że firmy wypuszczają nowe produkty elektroniczne o wiele za szybko. Kiedy tak się dzieje, rynek szybko się nasyca, a wartość produktów spada jak cegła.
„Cóż, to dobrze, prawda? Tańsze rzeczy dla mnie! ”
Nie, nie dobrze. Aby walczyć o pierwsze miejsce w sprzedaży elektroniki, firmy skracają granice, aby pozostać na szczycie rynku. Pewnie, że cena, którą dostajesz, jest tańsza, ale jakość tego, co dostajesz, jest noseive. Co dobrego jest niższa cena, jeśli musisz ciągle zastępować to, co kupiłeś?
Ponadto wartość odsprzedaży dowolnego sprzętu elektronicznego - i mam na myśli wszystko - jest w najlepszym razie fatalna.
Moją ulubioną statystyką jest to, co mówią użytkownicy Apple. „Wydałem 2000 $ na mojego Maca, a rok później jest nadal wart 1000 $!” Cóż, 500 $ PC jest warte 250 $ rok później. Zrobić matematykę. 50% wartości wciąż zostało utracone, a krzywa spadkowa jest taka sama. Elektronika to elektronika i bez względu na to, ile na nią wydasz, w końcu i tak stracisz.
W tym momencie zaufanie konsumentów jest całkowicie zastrzelone
To najgorsza rzecz na każdym rynku. Kiedy konsumenci rzucają w nie kupą badziewia, a te badziewki spadają na wartość na dno szybciej niż zeppelin ołowiu, ostatecznie przestają kupować.
Następnie konsument wypowiada słowa, które powodują, że firmy drżą ze strachu: „Nie potrzebuję tego”. Uh-oh. Czas paniki.
Co firmy mogą zrobić, aby odzyskać zaufanie konsumentów?
1. Wyrzuć ten nonsens wydania wcześnie / wydanie często przez okno
Kto to wymyślił, powinien być smołowany i pierzasty kilka razy. Bez względu na to, ile masz lat, ludzie nie lubią rzucać na nie nowych rzeczy, ponieważ to denerwuje konsumentów, np. „Rany… Naprawdę nie wiem, czy powinienem to kupić. Dlaczego miałbym to robić, skoro ta głupia rzecz stanie się przestarzała za mniej niż 6 miesięcy? ”
2. Przestań wypuszczać półsąsane produkty, które oczywiście nie były gotowe do wypuszczenia
Nie ma nic gorszego niż wydawanie sporego kawałka pieniędzy na elektronikę przy założeniu, że wszystko działa, a potem wkrótce okazuje się, że to nie działa. Kiedy tak się dzieje, konsumenci nienawidzą firm na całe życie , a to jest po prostu złe dla biznesu. Bycie pierwszym z nowszymi technologiami w branży elektronicznej rzadko jest najlepszym wyborem.
Zapytaj niektórych graczy, czy kiedykolwiek kupili bardzo drogie karty graficzne z najnowocześniejszą technologią, tylko po to, aby je zainstalować i przekonać się, że sterowniki nie działają, ponieważ nie zostały odpowiednio przetestowane przez producenta OEM i kilka ich ulubionych gier są teraz niemożliwe do grania. To się często zdarza.
3. Przestań ignorować klienta
Czy zauważyłeś kiedyś, że niewiele osób narzeka obecnie na Microsoft? Chcesz wiedzieć, dlaczego? W końcu zaczęli nas słuchać, użytkownicy. Pod koniec 2000 roku w końcu dostali się na Twittera, w końcu na forach, w końcu dali głos użytkownikom i (wstrzymali się!) Faktycznie słuchali. Efektem końcowym były lepsze produkty, które sprawiły, że prawie wszyscy byli zadowoleni.
Firmy, które ignorują klientów, ostatecznie „zdobywają ich”, że tak powiem. Niestety jest mnóstwo firm elektronicznych, które absolutnie nie mogłyby mniej przejmować się swoimi klientami, dopóki zarabiają pieniądze. Może to potrwać chwilę, ale w pewnym momencie klienci robią to, co najbardziej boli firmę - przestają kupować swoje produkty.
Twój portfel to najgłośniejszy głos, jaki masz jako konsument. Wszystko, co musisz powiedzieć bez słowa, można zrobić, nie kupując.
I nie, nie mówię, żeby całkowicie przestać kupować elektronikę. Mówię o tym, aby stać się mądrzejszym konsumentem. Przed zakupem zbadaj przedmioty, które chcesz kupić więcej. Przeczytaj recenzje klientów. Jeśli kupujesz coś, co okazało się śmieciami, przejdź do strony, która pozwala ocenić produkt, dać mu słabą ocenę i wyjaśnić, dlaczego to zrobiłeś.
Co firmy elektroniczne mogłyby zrobić, aby odzyskać zaufanie, o którym nie wspomniałem?
Masz tu głos. Zamieść komentarz lub dwa ze swoimi opiniami.